| Autor |
Wiadomość |
| Blair |
 Wysłany: Pią 21:53, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| - Oh... Ja też...! - uśmeichnęła się niemrawo. Ah... I dalej była ciągnięta przez S. Bo sama siły nie miała. |
|
 |
| Nate |
| Wysłany: Pią 21:50, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Posunął bucikami za Bleri i Serenką. |
|
|
| Madeleine |
| Wysłany: Pią 21:50, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Przyszła i weszła do klubu juhu. |
|
|
| Serena |
| Wysłany: Pią 21:49, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| - Nie wiem jak wy. Ale ja mam zamiar wejść. - powiedziała wesoło, i pociągnęła Bleri za rękę, do wejścia. - Tak!. Jej, jak się cieszę. |
|
|
| Rosemary |
| Wysłany: Pią 21:48, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Rzuciła niedopałek na ziemie i przygniotła go swoim boskiem butem a potem splunęła i ostentacyjnie przemaszerowała obok serenynejtaibler. |
|
|
| Blair |
| Wysłany: Pią 21:47, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| - jak... Jak dawniej? - zrobiła wielkie oczy. Miała ochotę zapaść się pod ziemię. - Zostajesz tu... Na stałe? - zapytała modląc się w duchu żeby to nie była prawda. |
|
|
| Nate |
| Wysłany: Pią 21:47, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| -Tsaaa... Jak dawniej.-nie chciał żeby było jak dawniej. Chciał Blair i tylko Blair. Bez tych całych problemów z Sereną i w ogóle. |
|
|
| Serena |
| Wysłany: Pią 21:45, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
- Bler, w tej szkole było okropnie - żywo gestykulowała.
- Ale bedzie nareszcie tak jak dawniej! |
|
|
| kendi. |
| Wysłany: Pią 21:44, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
- Boże - kręciła głową. - Nie umieją wejść, czyco?
pytała sama siebie, ale zaciekawiło ją to zajście. Serena i tak dalej. |
|
|
| Blair |
| Wysłany: Pią 21:44, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| - W porzadku - odparła bez cienia zmieszania. - Ostatnio poznałam wiele interesujących osób. A co u was? |
|
|
| Nate |
| Wysłany: Pią 21:43, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| -Hm, jak tam dziewczyny?-patrzył to na jedną, to na drugą. |
|
|
| Rosemary |
| Wysłany: Pią 21:42, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Stała przed klubem i paliła. Za chwila miała wejść,chociaż absolwentką to ona nie była. Tupała z zimna i patrzyła sie nieobecnym wzrokiem na zamieszanie przed nią. |
|
|
| Serena |
| Wysłany: Pią 21:41, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Odwróciła się.
- Bler! - i zamierzała ją przytulić. Tak tęskniła, no uh. |
|
|
| Blair |
| Wysłany: Pią 21:41, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
| - Uhh... Cześć Sereno - uśmiechnęłą się sztucznmie i zaczęła przeklinać ten dzień kiedy zdecydowała się wyjść do YC |
|
|
| Nate |
| Wysłany: Pią 21:40, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
Stanął przed nią pachnąc jak zwykle trawką i mydłem. Ale po chwili ugiął się zaskoczony przez Serene.
-Hm, Bleri. I... Serena. |
|
|